Data dodania: 19-08-2016

Nocny transport

Przyznaję 1Przyznaję 2Przyznaję 3Przyznaję 4Przyznaję 5
Loading ... Loading ...
Ocena użytkowników:
Przyznaję 1Przyznaję 2Przyznaję 3Przyznaję 4Przyznaję 5
Loading ... Loading ...

klimat zbliżony do Hill Climb Racing

fantastyczna oprawa dźwiękowa gry

opcja multiplayer na jednym telefonie

 

Seria Bad Roads — w tym przypadku jej druga część — eksploatuje bardzo popularny motyw. Mamy mianowicie samochód w rzucie bocznym, gaz, hamulec i wyboistą drogę. Istna klasyka gier na komórkę, by wspomnieć tu chociażby o świetnym Hill Climb Racing, którego liczba graczy przekroczyła 100 milionów.

Ciemny klimat gry

 

Bad Roads musiało więc wymyślić coś, co będzie odróżniało je od innych tego typu produkcji. Wydaje się, że takie rzeczy są dwie: przede wszystkim, mocno-deszczowy klimat. Każda misja rozgrywa się w deszczowych, pochmurnych lub nocnych warunkach. Plansza jest specyficznie oświetlona — widzimy tło (najczęściej niebo), natomiast obiekty bliższe graczowi (takie jak sam samochód, budynki czy drzewa) są pokazane na czarno (jest to tylko sylwetka). W połączeniu z opadami (deszcz, śnieg), tworzy to naprawdę ciekawy klimat.

Przesyłki specjalnego znaczenia

 

W tej właśnie atmosferze przyjdzie nam kierować samochodem (czy raczej — samochodami, bo w miarę postępu rozgrywki możemy za zarobione monety odblokowywać nowe modele). Każdy z nich ma na pokładzie ładunek paczek — i to jest druga charakterystyczna cecha Bad Roads. Pech chce jednak, że mogą one łatwo wypaść z samochodu podczas przejażdżki. Naszym zadaniem jest więc umiejętne pokonywanie wertepów, tak, by przesyłki pozostały na swoim miejscu. Utrata wszystkich równoznaczna jest z porażką i jazda zaczyna się od początku.

Nowe mapy, nowe pojazdy

 

Na planszy rozstawione są monety, których później możemy użyć do odblokowania nowych tras lub samochodów. Pojazdy różnią się od siebie — np. domyślna ciężarówka ma osiem paczek, które mogą wypaść przez otwarte tylne drzwi, a osobówka ciągnie za sobą przyczepę z tylko dwiema przesyłkami, które jednak są bardziej narażone na powietrzne podróże. Dla leniwych przewidziano możliwość obejrzenia kilkunastosekundowej reklamy, po której dostajemy 50 monet.

Koleżeńskie wyścigi

 

Ciekawą opcją jest możliwość gry multiplayer na jednym telefonie — ekran jest wtedy dzielony w pionie na dwie części w lustrzanym odbiciu. Zawodnicy wybierają trasę i model samochodu, a następnie rozpoczyna się wyścig. Możliwe jest kilka typów zabawy, m. in. klasyczny wyścig ze startem i metą lub gra „na wyczerpanie” (kto jako pierwszy zgubi wszystkie paczki).

Muzyka — prima sort!

 

Warto zwrócić uwagę na oprawę dźwiękową gry Bad Roads 2. Posiada ona kilka piosenek, osobną dla menu głównego, trybu mulitiplayer oraz dla każdej mapy w grze jednoosobowej. Przyjemność z gry wzrasta, gdy pokonując wzniesienia Dzikiego Zachodu słyszymy w tle muzykę country, a jadąc po deszczowym Paryżu — melodię graną przez akordeon.

Podsumowanie

Bad Roads 2 może nie jest najpopularniejszą grą w swoim gatunku, ale bezapelacyjnie świetnie wykonaną i wartą uwagi. Widać, że twórcy zastanowili się chwilę nad tym, co i w jaki sposób chcą osiągnąć. Efektem jest wciągająca, choć prosta gra o niesamowitym klimacie.

Ocena ogólna: 8+
Pomysł: 8
Grafika: 8
Grywalność: 9

Screeny z gry na telefonie