Data dodania: 11-12-2017

Jak się wyróżnić?

Przyznaję 1Przyznaję 2Przyznaję 3Przyznaję 4Przyznaję 5
Loading ... Loading ...
Ocena użytkowników:
Przyznaję 1Przyznaję 2Przyznaję 3Przyznaję 4Przyznaję 5
Loading ... Loading ...

Podkręcić to tu, to tam…

Nie ma co rozpisywać się o gameplayu- to typowa strategiczna gra typu tower defense, gdzie za odpowiednią ilość monet wystawiamy do boju poszczególnych członków naszej armii. Od gier tego typu aż się roi w App Store i Google Play, więc twórcy muszą ostro się napocić, żeby ich produkcja wyróżniała się z tłumu konkurencji. Produkcja musi mieć jakiś element „wow”, coś poza zmianą bohaterów z rycerzy na żołnierzy, z żołnierzy na bossów mafii itp. Tutaj trzeba popisać się kreatywnością, udowodnić innym, że pomimo tak ogromnej konkurencji można jeszcze wycisnąć coś więcej z tego i tak wykorzystywanego do granic możliwości pomysłu. Trzeba przyznać, że studiu odpowiedzialnemu za Mighty Battles udała się ta trudna sztuka- wykorzystali jeden prosty patent, a gra wygląda, jakby ktoś ją wymyślił na nowo. Co to takiego?

Jeden prosty trik

Wystarczyło zmienić… ustawienie kamery. W każdej grze konkurencji widok jest praktycznie identyczny: pionowa orientacja ekranu, malutkie ludziki, główną część naszego pola widzenia zajmuje pole bitwy, czyli krótko mówiąc- widok z tak zwanego lotu ptaka. Mighty Battles postawiło na widok z perspektywy wieży, którą chronimy- wszystko wygląda tak, jakbyśmy faktycznie byli generałami obserwującymi swoją armię z jakiegoś strategicznego punktu obserwacyjnego. Dzięki takiemu zabiegowi gra wygląda dużo bardziej poważnie i nie kojarzy się już z prostą gierką ogrywaną przez dzieciaki, które dostały od babci tablet na komunię. Mighty Battles dużo bliżej do poważnej strategii, również ze względu na jej inne udogodnienia.

Pełna profeska

Po numerze ze zmianą położenia kamery twórcy uznali, że nie ma co kombinować z głównym motywem gry. Karty, z których budujemy swoją armię to żołnierze i różne maszyny bojowe, które są bardzo dobrze wykonane i pomimo lekko cukierkowej grafiki wyglądają poważnie. Poza tym są standardowe power-up’y, takie jak nalot na armię wroga czy zmiana amunicji naszego działka z nabojów karabinowych na rakiety. Wszystko wygląda bardzo zgrabnie, obsługa jest intuicyjna i nikt nie powinien mieć z nią problemów.

PODSUMOWANIE

Mighty Battles to świeże spojrzenie na temat klonów Clash of Clans- twórcy pokazali, że można to zrobić inaczej, bez chamskiego kopiowania. Ode mnie duży plus- powiew świeżości w App Store i Google Play zawsze mnie cieszy.

Screeny z darmowej gry na telefon



Trailer darmowej gry na telefon – Mighty Battles