Gołąb szaleniec
Trash it dove — prosty tytuł, prosty mechanizm, nieskomplikowana grafika i praktycznie niekończące się wyzwanie. Ta gra podbiła serca internautów, a jej główny bohater — fioletowy gołąb — błyskawicznie osiągnął status mema na Facebooku. Możliwe jednak, że kojarzycie tę postać, ale nigdy nie graliście w grę, dzięki której się ona narodziła. Czas to nadrobić.
Uderzenie z główki
Cała gra jest niesłychanie prosta i w zasadzie można ją opisać w dwóch zdaniach. Oto na środku ekranu znajduje się tytułowy gołąb, natomiast po obu jego bokach — rzędy jajek, które zbliżają się systematycznie do centrum ekranu. Zadaniem gracza jest — oczywiście w ograniczonym czasie — klikać w prawą lub lewą część ekranu, tak, aby gołąb rozbił jajo znajdujące się po prawej lub lewej stronie. Trafienie w pustą przestrzeń oznacza przegraną.
Mechanizm gry jest równie prosty, co nieoryginalny, istnieje bowiem wiele gier opartych na dokładnie tej samej mechanice — chociażby recenzowany przez nas jakiś czas temu Rush Fight. Wydaje się jednak, że to, co decyduje o sile Trash it Dove to jego absurdalność i surrealistyczny klimat.
Czysta forma
Trudno oprzeć się wrażeniu, że Trash it Dove to gra, którą albo się pokocha, albo znienawidzi. Sęk w tym, że poza podstawowym mechanizmem gra nie ma do zaoferowania nic, czym mogłaby zachęcić do siebie tych „niezdecydowanych”. Brak tutaj jakiejkolwiek waluty, systemu osiągnięć, postaci do odblokowania, misji specjalnych czy jakiegokolwiek innego elementu charakterystycznego dla komórkowych produkcji, jakie zazwyczaj stosuje się, by zwiększyć atrakcyjność i żywotność gry. Tutaj po prostu rozbijamy jajka.
Warto jednak zwrócić uwagę na pozytywne aspekty takiego rozwiązania: mamy bowiem nieskrępowaną możliwość bicia rekordów w grze, w której przeciętna rozgrywka trwa średnio kilkadziesiąt sekund. To sprawia, że pograć możemy w dowolnym praktycznie momencie, jeśli akurat mamy telefon pod ręką.
Oprawa
W Trash it Dove napotkamy dwie ścieżki dźwiękowe: bardzo żywą i ostrą podczas rozgrywki i drugą, znacznie spokojniejszą, w menu głównym. Jest to fajne połączenie, które pozwala wczuć się w lekko szaleńczy klimat.
Oprawa graficzna również wypada na plus. Nie ma tu żadnych przesadnych efektów specjalnych, wprost przeciwnie — gra jest dość prosta pod względem wizualnym. Nie trzeba chyba jednak dodawać, że w przypadku takich produkcji jest to zdecydowanie najlepsze rozwiązanie, na jakie można się zdecydować. Dzięki temu gra jest po prostu przyjemna i nie męczy oczu.
Podsumowanie
Trash it Dove to obecnie hit, który przyciąga coraz więcej graczy — głównie dzięki prostocie, szybkości rozgrywki i całkiem fajnej grafice oraz, o czym również należy wspomnieć, sympatycznemu i zwariowanego bohaterowi. O tym, ile jajek jesteście w stanie rozbić, możecie przekonać się na własnej skórze, ściągając tę darmową grę na swój telefon.
Ocena ogólna: 8
Pomysł: 7
Grafika: 8
Grywalność: 8