1. Tictures oferuje zbiór emotikonów podzielonych na kategorie.
2. Baza jest naprawdę obszerna i zawiera także rysunki ASCII.
3. Możemy również tworzyć własne wzory.

Emotikona, jak nietrudno się domyślić, to połączenie słów „emocja” i „ikona” — ten sposób wyrażania uczuć poprzez tekst jest prawie tak stary jak sam Internet; każdy przynajmniej kilka razy dziennie wstukuje na klawiaturze symbol „:)” lub „:D”. Ostatnio jednak coraz więcej osób tworzy coraz bardziej skomplikowane kombinacje znaków.

Obrazek z tekstu

Samo „Tictures” to również złożenie — chodzi o słowa „text” i „pictures”. Faktycznie, tego, co oferuje aplikacja, nie można nazwać prostymi emotikonkami. Są to obrazki podzielone na kilka kategorii (wesołe, smutne, itp.), które składają się tylko i wyłącznie z różnych znaków. Ponadto, w aplikacji znajdziemy również dział z tzw. ASCII —  są to małe dzieła sztuki, bowiem prezentują skomplikowane struktury (np. jacht, wąż, plaża z palmami).

Jak to działa?

Idea Tictures jest bardzo prosta — z zasobów aplikacji możemy wybrać obrazek najbardziej odpowiadający bieżącej sytuacji i go wykorzystać, np. wstawić do rozmowy na facebooku albo przesłać SMS-em. Zamiast trudzić się samodzielnie wpisując znaczki, mamy do dyspozycji dziesiątki gotowych propozycji. Dla wytrwałych jest również opcja modyfikacji tych projektów we własnym zakresie.

Ciekawie, ale…

Wydawać by się mogło, że naturalne będzie wysyłanie owych tictures poprzez znaki — skoro ze znaków się składają, powinno być możliwe ich bezpośrednie przekopiowanie np. do tekstu SMS. Tak niestety jednak nie jest. Każda emotikona eksportowana jest do pliku graficznego (w dodatku nienajwyższej jakości) i dopiero wówczas możemy ją komuś wysłać.

Opcja modyfikacji obrazków również jest modyfikacją tylko z nazwy. Tak naprawdę możemy jedynie dodać własny podpis na górze lub na dole. To pozbawia nas możliwości jakiejkolwiek ingerencji w strukturę emotikona — nie dodamy nowej części od siebie, nie zamienimy jakiegoś znaku na inny. A szkoda, bo to ogranicza kreatywność. Wielu użytkowników smartfonów z pewnością ucieszyłoby się z takiej mobilnej platformy do pisania ASCII.

Funkcjonalność na pięć

Pomimo powyższych wad warto zwrócić uwagę na interfejs — jest wykonany czytelnie, przejrzyście i bez zbędnych ozdobników. Dzięki temu korzystanie z aplikacji jest łatwe i przyjemne. Do dyspozycji, oprócz podziału na kategorie tematyczne, mamy zakładki ostatnio używanych, ulubionych i edytowanych obrazków — dobre ułatwienie.

Podsumowanie

Tictures to ciekawa apka — dobry pomysł i wykonanie nie do końca idą w parze z funkcjonalnością. Warto jednak dać jej szansę. Dla fanów ASCII to na pewno ciekawa propozycja.

Ocena ogólna: 7
Pomysł: 8
Interfejs: 9
Użyteczność: 5

Screeny z darmowej aplikacji