Data dodania: 21-12-2017

Bijatyka po japońsku

Przyznaję 1Przyznaję 2Przyznaję 3Przyznaję 4Przyznaję 5
Loading ... Loading ...
Ocena użytkowników:
Przyznaję 1Przyznaję 2Przyznaję 3Przyznaję 4Przyznaję 5
Loading ... Loading ...

Jak Karate Kid

 

Pamiętacie film Karate Kid, gdzie młody chłopak ze Stanów uczy się wschodnich sztuk walki pod okiem swojego mistrza? Beat Street opowiada podobną historię- również ma swojego sen-sei’a, który przygotowuje go do walki o spokój na ulicach Tokio- uczy go technik walki, oraz tego, jak je wykorzystywać. Uczeń to z kolei młody chłopak, więc jego dialogi z już dość wiekowym mistrzem wyglądają bardzo zabawnie- nie zawsze mogą się dogadać. Cała gra wykonana jest w japońskim stylu: z komiksowymi animacjami, pikselową grafiką i banalnym sterowaniem. Postacią sterujemy przesuwając palcem w odpowiednią stronę, a ataki aktywujemy przez tapnięcie w erkan. Jedynym dodatkiem jest przycisk ataku specjalnego- ładujemy go nabijając odpowiednio dużą ilość uderzeń w combo, wtedy bohater wykonuje efektowny atak na wybranym przeciwniku.

Nie tylko prosta bijatyka

 

Choć oczywiście Beat Street nie wyrzecze się swojego prawdziwego gatunku i nigdy nie będzie porywającą opowieścią o superbohaterze, to mimo wszystko twórcy całkiem fajnie poprowadzili linię fabularną. Każdy level mówi o innej historii, jednak są one ze sobą powiązane. To zabieg zdecydowanie pozytywnie wpływający na gameplay, pomimo tego, że przynajmniej moim zdaniem wcale nie był niezbędny. Sama część „bijatykowa” świetnie się broni, jest bardzo prosta a zarazem wciągająca. Dziwi mnie jedynie fakt, że twórcy zdecydowali się na pionową orientację ekranu- wydaje mi się, że pozioma byłaby bardziej optymalna, byłoby widać większą część mapy i ilość przeciwników. Z drugiej strony zabiłoby to drugą naturę gry- tą bardziej arcade’ową.

Wrzuć monetę

 

To chyba główna zaleta gry- cały czas czuję, jakbym grał nie na telefonie, ale na automacie do gier. Beat Street byłaby kompletną bijatyką, jeżeli do iPhone’a miałbym podpięty klasyczny dżojstik- to by było coś! Twórcy pokazali, że można zrobić dobrą grę w starym stylu- nie potrzeba do tego graficznych fajerwerków czy innych, skomplikowanych zabiegów. Niewątpliwą zaletą jest również brak nachalnych reklam- jest na prawdę dobrze, praktycznie wcale nie przeszkadzają w rozgrywce.

PODSUMOWANIE

 

Arcade’owa bijatyka w automatowym stylu? Beat Street to bardzo dobra pozycja. Jeżeli lubicie takie klimaty- ciężko tu o jakiegoś lepszego konkurenta.

Screeny z darmowej gry na telefon

 



Zajawka video Beat Street z serii darmowe gry