Dobre, aż za bardzo
Cyfrowy eliksir młodości
Nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale praktycznie od samego początku rynku gier wideo produkcje z gatunku MMO/RPG świetnie się sprzedawały i podbijały serca milionów graczy. Najlepsi w tym temacie byli Japończycy, których serie gier ciągną się długimi latami, a końca nie widać. W sumie trudno się dziwić, bo gracze ciągle chcą więcej i są gotowi płacić za kolejne odsłony swoich ukochanych serii, a jak wiadomo pieniądze nie śmierdzą. Nie dziwi mnie więc fakt, że druga część serii Lineage szturmem wdarła się do App Store i Google Play bijać przy tym rekordy pobrań. To multiplayer, gdzie główną atrakcją są bitwy PvP (player versus player) w czasie rzeczywistym, w których na raz może wziąć udział aż dwustu graczy. Dołóżmy do tego wspaniałą grafikę i mocny silnik gry a otrzymamy… grę, którą „udźwigną” tylko topowe smartfony, głównie tegoroczne flagowe modele najpopularniejszych producentów.
Tylko dla orłów
Niestety, jeżeli dysponujecie trochę starszym sprzętem to gra wiesza się, stale resetuje i praktycznie uniemożliwia normalną rozgrywkę. Mój iPhone 6 plus niestety nie wyrabiał i musiałem zdecydować się na grę na iPadzie- niestety, nie było wiele lepiej, ale byłem już w stanie grać bez restartów po paru ruchach na planszy. Mówię o tym, bo prawdopodobnie większość z Was nie dysponuje najlepszym w ofercie sprzętem i nie chcę, żebyście się rozczarowali. To niestety nie jest rzecz, którą można naprawić w którejś z aktualizacji- po prostu to gra, która z powodzeniem mogłaby być od razu przeniesiona na pecety, po prostu inna liga, niż nawet najładniej wykonane gry w App Store czy Google Play. Natomiast jeżeli macie odpowiedni telefon czy tablet, to gra Was bardzo pozytywnie zaskoczy.
Lider
Lineage 2: Revolution to jedna z tych gier, których producenci telefonów mogą z powodzeniem korzystać, jako pokaz możliwości swojego sprzętu. Jest oparta na silniku UnReal Engine znanego z takich hitów jak chociażby Infinity Blade- klasyka App Store. Każda animacja jest bardzo efektowna, a jeszcze bardziej popisowo wyglądają animacje dwustu postaci jednocześnie. Pamiętajcie jednak, że nawet flagowe, tegoroczne smartfony będą przy niej pracowały na bardzo wysokich obrotach, więc nie zdziwcie się, jeżeli po kilku rozgrywkach telefon rozpaczliwie przypomni o konieczności podpięcia się do ładowarki. Mimo tego, gra jest tego warta- na razie to najładniejsza gra mobilna 2017 roku. To oczywiście tylko moja, subiektywna opinia.
PODSUMOWANIE
Czasem jednak da się przedobrzyć. Lineage 2: Revolutions to gra, która została świetnie wykonana, ale niestety nie jest dla wszystkich. Jeżeli dysponujecie mocnym telefonem lub tabletem- nie zwlekajcie dłużej, na pewno będziecie pod wrażeniem.
Screeny z darmowej gry na telefon
Zajawka video Lineage 2 z serii darmowe gry