Pokaż mi swoją talię


1. Gra strategiczna z elementami karcianki.
2. Dbaj o swoją armię! Ulepszaj karty i zdobywaj nowe.
3. Dołącz do klanu lub zostań samotnym wilkiem. Zmierz się z graczami z całego świata.
Ty tutaj dowodzisz
Clash Royale to karciana gra strategiczna, która dzięki swej prostocie i pięknemu, dynamicznemu gameplay’owi, podbiła serca użytkowników urządzeń mobilnych. Zasady są jasne: jeden na jednego – kto zniszczy więcej wież przeciwnika, ten wygrywa. Za pomocą kart przywołujesz na pole gry kreatury, które będą nękać umocnienia wroga. Skupisz się na atatku, czy obronie? Będziesz niszczył wieże pojedynczo, czy najedziesz na wszystkie na raz? Tak, czy inaczej, aby wygrywać trzeba wykazać się strategicznym zmysłem.
Dbaj o talię
Oczywiście o tę w grze, no bo kto przejmowałby się wyglądem, gdy ma kartę łucznika na dziewiątym levelu? W grze Clash Royale wzmacnianie talii wygląda nieco inaczej niż w podobnych produkcjach. Podstawową formą zwiększania potęgi jest ulepszanie kart, które posiadamy już na samym początku rozgrywki, zamiast zdobywania nowych. Oczywiście wraz z biegiem gry w nasze ręce wpadają także karty, do których nie mieliśmy wcześniej dostępu, ale najistotniejsze jest właśnie podnoszenie ich poziomu. Awanasowanie jednostek na kolejne levele opłacimy złotem zdobywanym za rozegrane potyczki. Większość postaci, które wzywamy na pole bitwy, to typowi dla filmów fantasy bohaterowie: orki, olbrzymy, kościotrupy, a także rycerze i łucznicy.
Bajecznie ładna
Szczerze mówiąc, określenie Clash Royale jako gry karcianej jest małym nadużyciem. Na ekranie, w czasie bitwy, widzimy ciągłą akcję, a nie porozrzucane kartoniki. Bajkowa grafika doskonale wpasowuje się w świat gry i obecne w nim stwory. Animacje walki, lecących strzał i upadających wież wyglądają świetnie. Bojowe okrzyki pochodzące z gardeł muszkieterów brzmią inaczej, niż te od orków. Jeśli dodać do tego muzykę godną najbardziej epickich bitw otrzymujemy budującą klimat ścieżkę dźwiękową. W Clash Royale nie tylko przyjemnie się gra, ale jest też na czym zawiesić oko.
Poddaj się, albo mój klan cię dojedzie
W momencie, w którym skończymy samouczek, możemy zapomnieć o komputerowych przeciwnikach. Ta gra stawia na rywalizację między graczami. Wyszukanie oponenta to kwestia dwóch, czasami trzech sekund. Sama walka odbywa się bez lagów i zerwanych połączeń – tak działające serwery powinna mieć każda gra multiplayer. Kiedy już nieco się ogramy i zdobędziemy trzeci poziom doświadczenia otwiera się przed nami opcja dołączenia do klanu. Dopiero teraz będziemy mogli rozegrać mecz przeciwko znajomemu, pod warunkiem, że również jest on członkiem tej samej grupy. To niepotrzebne utrudnienie. Poza tym zyskamy możliwość czatowania i – co ciekawsze – proszenia kolegów o nowe karty do naszej talii.
I co dalej?
Grając w każdą, nawet najlepszą grę, przychodzi taki moment, kiedy znamy już wszystko i chcemy spróbować czegoś innego. W Clash Royale ta chwila przychodzi niestety dosyć szybko, lecz próżno szukać tu innych trybów gry. Zawsze są trzy wieże i jeden przeciwnik. Gdyby twórcy pokusili się o chociażby możliwość walki dwóch na dwóch u boku przyjaciela, dalibyśmy temu tytułowi najwyższą możliwą ocenę. Nie zmienia to faktu, że Clash Royale jest grą niemalże kompletną, przy której spędzić można wiele, wiele godzin. Jeśli chcecie się sprawdzić w roli przywódcy, pobierzcie tytuł na telefon lub tablet. Z robocikiem lub jabłkiem.
Metryczka
Clash Royale to darmowa, wciągająca jak bagno gra na telefony i tablety. Zbuduj najsilniejszą talię kart i wystaw ją do walki przeciwko graczom z całego świata. Przyda się zmysł stratega, aby obronić swoje wieże i zniszczyć te należące do przeciwnika. Dostępna na Androida i iOS.