Red Bull Freeskiing
Moda na stoki
Idzie zima, więc wszyscy pasjonaci sportów zimowych powoli zbierają się do serwisu sprzętu, wyciągają z głębi szafy kurtki na narty czy snowboard i wyczekują pierwszego śniegu. Prawie z taką samą niecierpliwością, jak gigantycznych kolejek do wyciągów, jeszcze większych cen w knajpach przy stokach i wiecznie zbyt słabo ośnieżonych tras. Oczywiście, nie każde ferie zimowe tak wyglądają (w dużej mierze zależy to od Waszego budżetu), ale zawsze zdarzy się coś, co psuje zabawę związaną z dniem spędzonym na stoku. A co, jeżeli można by tego wszystkiego uniknąć, rozsiąść się w domu na ulubionym fotelu i po prostu wyjąć telefon? Nic prostszego- pobieramy Red Bull Freeskiing i gotowe! No dobra, nie może się to równać paru godzinom z dechami przypiętymi do nóg, ale też ma swoje zalety. Co więcej, czasem nawet jest lepsze! W jakich sytuacjach? Freeskiing to sport ekstremalny, więc chyba łatwo się tego domyślić.
Bez łamania nóg
Zakładam, że raczej nie jesteście narciarzami lubiącymi wyskoczyć sobie ze śmigłowca w wysokich Alpach i beztrosko zjechać w dół lodowca, kompletnie nieznaną trasą. Zakładam też, że jeżeli jeździcie na nartach, to na pewno kiedyś chcieliście spróbować wykonania bardziej skomplikowanych ewolucji, nie koniecznie aż tak ekstremalnych, powiedzmy w snowparku. O tym jest Red Bull Freeskiing- zadaniem gracza jest wykonywanie odpowiednich ewolucji w określonych konkurencjach. Fajnie jest mieć chociaż namiastkę adrenaliny towarzyszącej prawdziwym freeriderom niczym przy tym nie ryzykując. No, oczywiście, jeżeli nie prowadzicie akurat samochodu czy równie poważnej czynności- wtedy lepiej odłożyć telefon na bok, śnieg w cyfrowym snowparku na pewno w tym czasie nie stopnieje.
Standard
Poza tym Red Bull Freeskiing jest poprawną grą opowiadającą o sportach zimowych. Mamy możliwość upgrade’ów naszego bohatera polegającego na rozwijaniu jego umiejętności czy cutomizacji jego wyglądu. Cała gra jest bardzo ładnie wykonana, wszystkie grafiki są ładnie wykończone a animacje są płynne. Drażni nie tylko fakt, że cała gra jest chamsko sponsorowana przez kompleks narciarski ski amade- nie mam nic do stoków, bo za pewne są fantastyczne, ale niekoniecznie chcę ciągle widzieć ich logo wykonując backflipy, frontflipy czy inne akrobacje. No, ale niestety tak to się odbywa- nikt nie wykłada na stół pokaźnej sumy nie oczekując niczego w zamian, więc z drugiej strony nie dziwie się takiemu posunięciu.
PODSUMOWANIE
Red Bull Freeskiing to całkiem fajna gra, ale traktuje ją bardziej, jako ciekawostkę. Fajna rozgrywka, ale na niezbyt długi czas- szkoda, bo moim zdaniem gra ma dużo większy potencjał.
Screeny z darmowej gry na telefon
Zajawka video Red Bull Skiing z serii darmowe gry