Data dodania: 04-01-2018

Legenda powraca

Przyznaję 1Przyznaję 2Przyznaję 3Przyznaję 4Przyznaję 5
Loading ... Loading ...
Ocena użytkowników:
Przyznaję 1Przyznaję 2Przyznaję 3Przyznaję 4Przyznaję 5
Loading ... Loading ...

Ochrona wizerunku

 

Sonic Forces to prawie klasyczny runner, oparty na stworzonym przez studio SEGA uniwersum Sonica, najsłynniejszego jeża w historii cyfrowej rozgrywki. Nie jest to jednak typowy klon Subway Surfers czy Temple Run. Zwykle w takim przypadku po prostu sterujemy postacią w taki sposób, żeby dobiegła jak najdalej, tutaj jest trochę inaczej. Cała gra odbywa się w systemie multiplayer i jest podzielona na różne poziomy. Każdy z nich ma określoną długość i odbywa się w trybie wyścigu z innymi graczami z całego świata. Naszym zadaniem jest nie tylko dobiec do mety jak najszybciej, ale również pokonać przy tym przeciwników. Oczywiście, dostajemy do tego odpowiednie narzędzia, czyli typowe dla świata Sonica bardzo grywalne power-up’y- niektóre z nich na pewno rozpoznają fani jeża. Czy legenda Sonica pasuje do prostej gry na telefon, stworzonej w zasadzie wyłącznie w celu zarobienia na nim jeszcze większej ilości pieniędzy? Moim zdaniem- nie.

Sonic Forces start wyścigu

Sonic Forces start wyścigu

Sonic Forces pętla

Sonic Forces pętla

Zniewaga?

 

Co prawda nie jest to wielka plama na honorze Sonica, jednak mając na uwadze całą serię gier platformowych, której był bohaterem- niezbyt mi się to widzi. To odzwierciedla drogę kariery wielu gwiazd, które niegdyś były na topie, dziś trochę podupadły wizerunkowo i finansowo- przez to dają koncerty na obchodach rocznicy nadania praw miejskich w małych miasteczkach czy lokalnych festynach. Pewnie, wciąż robią to, w czym są najlepsi, ale brak im dawnego blasku. Nie oznacza to jednak, że nie ma już dla nich szans, żeby znów wspiąć się na szczyt i rozdawać karty dla konkurencji. Mam nadzieję, że SEGA nie zaprzepaści całego dziedzictwa Sonica na tego typu produkcje- rozumiem, że każdy musi z czegoś żyć, ale legendom należy się szacunek.

Sonic Forces zbieranie monet

Sonic Forces zbieranie monet

A gdyby jednak…

 

W dzisiejszych czasach prawdopodobnie wielu z was jest dużo mniej sentymentalnych, więc jak wypadłby Sonic Forces bez ględzenia o zamierzchłych czasach? W sumie całkiem nieźle- grafika jest bardzo ładna, animacje mocno dopracowane. SEGA postarała się też o kilka efektów specjalnych- fajny dodatek, urozmaica rozgrywkę. Każdy z poziomów jest generowany losowo- nie nauczycie się na pamięć przeszkód, zresztą jest ich tak wiele, że i tak byłoby to trudne zadanie. Na plus sterowanie- bez udziwnień, zmieniamy tor ruchu Sonica przez kliknięcie po odpowiedniej stronie ekranu. Fajny jest również wybór postaci- SEGA skorzystała ze swojego dzieła i można odblokować praktycznie wszystkie postaci z uniwersum Sonica.

Podsumowanie

 

Wszystko zależy od podejścia, jednak nie da się zaprzeczyć, że Sonic Forces to całkiem udana zręcznościówka. Szkoda tylko, że do jej stworzenia trzeba było wykorzystać autorytet Sonica- tak lubianego szczególnie wśród starszych graczy.

Zajawka darmowej gry Sonic Forces